23 listopada 2023 roku to dla naszej marki dzień, który zapiszemy złotymi literami w naszym psim kalendarzu. Aleksandra Szewczyk, behawiorystka i miłośniczka czworonogów, otworzyła drzwi swojego domu i ogrodu w malowniczym Wieruszowie, byśmy mogli zanurzyć się w świecie psich marzeń. Dlaczego? Ponieważ planowaliśmy sesję zdjęciowo-nagraniową, która miała być nie tylko widowiskiem dla oczu, ale także prawdziwym świętem dla dusz miłośników psów.
Czerwiec zazwyczaj kojarzy się z letnimi przygodami, lipiec z wakacyjnymi szaleństwami, a październik z kolorowymi liśćmi i ciepłym latte. Ale co powiecie na jesień pełną niespodzianek, uroku i... psiaków? Dokładnie tak! Dziś przeniesiemy Was za kulisy wyjątkowej sesji zdjęciowo-nagraniowej legowisk, smyczy i obroży dla psów, zorganizowanej przez firmę Barry & Lucy.
23 listopada 2023 roku to dla naszej marki dzień, który zapiszemy złotymi literami w naszym psim kalendarzu. Miłośniczka czworonogów, Aleksandra Szewczyk, otworzyła przed nami drzwi swojego domu i ogrodu w malowniczym Wieruszowie, byśmy mogli zanurzyć się w świecie psich marzeń. Dlaczego? Ponieważ planowaliśmy sesję zdjęciowo-nagraniową, która miała być nie tylko widowiskiem dla oczu, ale także prawdziwym świętem dla dusz miłośników psów.
Gwiazdy tego wydarzenia były już wybrane: Moris z "Fundacja Przyjaciele Palucha", Luka z Hotelu dla psów "Przytul Psisko usługi dla zwierząt" prowadzonego przez utalentowaną behawiorystkę Karolinę Hajziuk, oraz Otis, niezależny dżentelmen w posiadaniu Aleksandry Szewczyk. Razem tworzyli zgrany zespół, gotów do podbicia serc każdego, kto postanowił dołączyć do tej wyjątkowej przygody.
Moris, zdobył swoim spojrzeniem nasze serca. Luka okazał się być wulkanem energii i urodzonym modelem stworzonym do tego typu wydarzeń, a Otis, z charakterystycznym brązowym pyszczkiem, emanował pewnością siebie.
Nie można pominąć jednego z kluczowych graczy tej sesji - niezwykłego fotografa Dawida Kasprzaka. Pomimo szarości i kaprysów listopadowej aury, Dawid wydobył z otoczenia każdą iskierkę magii. Jego innowacyjność sprawiła, że nawet szare chmury zaczęły tańczyć, tworząc niepowtarzalne tło dla psich gwiazd.
Dawid nie tylko uchwycił chwile, ale stworzył także klimat, który przeniósł nas w świat marzeń. Zdjęcia w domu, pełne ciepła i przytulności, oraz te z ogrodu, gdzie przyroda grała pierwsze skrzypce, tworzyły niezapomnianą opowieść o przyjaźni, radości i szczęściu.
Rozpoczęliśmy od wnętrza domu Aleksandry Szewczyk, gdzie każdy z psiaków miał okazję poczuć się jak u siebie. Legowiska Barry & Lucy stanowiły oazę spokoju, a pyszne smakołyki przygotowane specjalnie na tę okazję sprawiły, że atmosfera była pełna radości. Moris, Luka i Otis z uśmiechami na pyszczkach rozgościły się na wygodnych legowiskach, tworząc scenę, którą chcielibyśmy oglądać w kółko.
Następnie przenieśliśmy się do ogrodu, gdzie przyroda zaczęła współtworzyć tę wyjątkową opowieść. Białe brzozy, wilgotna trawa i zapach jesieni dodawały sesji uroku i autentyczności. Smycze i obroże sprawdzały się idealnie, a psy biegały z radością, zacierając granice między pracą a zabawą.
Żadne wydarzenie nie byłoby możliwe bez zaangażowania i serca wszystkich uczestników. Niech ta relacja będzie również wyrazem naszej głębokiej wdzięczności dla wszystkich, którzy uczestniczyli w tym niezwykłym wydarzeniu. Dziękujemy Aleksandrze Szewczyk za otwarcie drzwi swojego domu i ogrodu, dzięki czemu mogliśmy uczestniczyć w tej wyjątkowej przygodzie. Morisowi, Lukowi i Otisowi - dziękujemy za ich pozytywną energię i cierpliwość podczas sesji.
Dawidzie Kasprzaku - twoje umiejętności są nieocenione. Twoje zdjęcia przenoszą nas w świat psich marzeń i uchwytne są jak najpiękniejsze strony życia.
Karolino Hajziuk - twoje troskliwe podejście do psów sprawiło, że sesja była nie tylko piękna, ale również pełna radości i szacunku do zwierząt.
23 listopada 2023 roku to dla naszej marki nie tylko dzień sesji zdjęciowej. To było prawdziwe święto przyjaźni, pasji do zwierząt i miłości do piękna, które tkwi w każdym szczególe. Barry & Lucy nie tylko tworzy legowiska, smycze i obroże; tworzymy przestrzeń, w której psi przyjaciele są gwiazdami niezwykłej opowieści.
Jesień zazwyczaj kojarzy się z końcem, ale dla nas ten listopadowy dzień był początkiem nowej historii. Historii, która mówi o tym, jak małe rzeczy, takie jak miękka poduszka czy kolorowa smycz, potrafią sprawić, że życie staje się piękniejsze. Cieszymy się, że mogliśmy podzielić się tą historią z Wami i już teraz nie możemy doczekać się kolejnych przygód, które niesie przyszłość.
Bądźcie z nami, bo przecież każdy dzień może być pełen magii, zwłaszcza gdy w tle widzimy uśmiechnięte psiaki i asortyment Barry & Lucy, które są ich królestwem. Zachęcamy do aktywnego śledzenia naszej platformy, aby nie przegapić finałowych rezultatów dzisiejszych wydarzeń. Do zobaczenia na kolejnym, równie magicznym szlaku!
